sobota, 25 maja 2013

Torres: Obraz Chelsea jest wypaczany.



Fernando Torres postanowił położyć pod lupę nie najlepszy obraz Chelsea, jaki funkcjonuje w mediach. Klub w przeszłości często był krytykowany za swoją bezwzględność w drodze do odnoszenia sukcesów, jednak nasz napastnik uważa, że wygrana Ligi Mistrzów i Ligi Europy usprawiedliwia pewne działania.

Od kiedy jestem w tym klubie, zawsze czytam surowsze opinie nie mające pokrycia w rzeczywistości. Myślę, że mamy za sobą dwa udane sezony, zdobyliśmy dwa europejskie trofea, więc rzeczy nie są tak złe, jak się o tym mówi - twierdzi napastnik Chelsea.

Jesteśmy zadowoleni z postępów naszego zespołu, z jednym składem wygraliśmy Ligę Mistrzów, a w tym roku z pięcioma - sześcioma młodszymi graczami mamy Ligę Europy. Sięgnięcie ponownie po sukces w europejskim turnieju nie jest łatwy przy tak dużych zmianach w zespole - dodaje Torres.

Sam napastnik ma nadzieję, że w przyszłym sezonie Chelsea dorówna kroku w lidze takim zespołom jak Manchester City czy United.

Myślę, że zawodnicy, personel i kibice są zadowoleni z tego co robimy, więc mam nadzieję, że zbudujemy coś w przyszłości na bazie tego, co obecnie. W kolejnych rozgrywkach musimy pomyśleć o większej ilości trofeów, zwłaszcza o Premier League. Trudno jest przez cały sezon grać dobrze w angielskiej lidze, ale to trofeum jest tym, które najchętniej widzieliby u nas nasi kibice.

W prasie Chelsea wciąż zbiera krytykę, nikt nie mówi o tym, co jest pozytywne. Ostatecznie na samym końcu i tak chodzi o wyniki, a one w dwóch ostatnich sezonach są bardzo dobre: wygraliśmy FA Cup, Ligę Mistrzów, Ligę Europy - wszystko idzie dobrą drogą. Trzeba być realistą, skoro Chelsea w ostatnich dwóch sezonach zdobyła trzy puchary, to chyba nie jest źle
- kończy Torres.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz