niedziela, 19 maja 2013

Torres: Juan zasłużył na nagrodę Piłkarza Roku.




Nawet jeśli Fernando Torresnie wystąpi w meczu przeciwko Evertonowi, to i tak będzie to dla niego najlepszy sezon pod względem aktywności. Napastnik rozegrał w tym sezonie 63 mecze dla klubu i jeden dla reprezentacji.
W zespole 'The Blues' od początku brak było napastników i przez pierwsze pół sezonu to właśnie El-Nino był jedynym snajperem Chelsea. Dopiero w styczniu na Stamford Bridge ściągnięty został Demba Ba.
Jak podkreślił Branislav Ivanovic, ważne dla zespołu było to, że Hiszpan będąc jedynym napastnikiem drużyny przez cały sezon nie złapał ani jednej kontuzji. Jednak 29-latek ma tak dobrą passę z brakiem urazów od samego początku kariery w CFC.
Jestem pewien, że był to najintensywniejszy sezon w mojej karierze i jeśli wszystko pójdzie rozegram jeszcze kilka spotkań ze względu na nadchodzący Puchar Konfederacji. Także dla mnie sezon jeszcze się nie skończył - rozpoczyna Torres.
Kiedy masz problemy z urazami z przeszłości musisz codziennie pracować, aby ochronić siebie i przygotować organizm tak, aby nie zdarzały się kolejne kontuzje - wyjaśnia były zawodnik Liverpoolu.
Problemem jest, kiedy zdajesz sobie sprawę, co musisz robić, ale jest już za późno, bo doznałeś kontuzji. To jest ważne dla piłkarzy, którzy wcześniej nie mieli poważniejszych urazów. Muszą oni pracować na swoją przyszłość. Jeśli nigdy nie doznałeś kontuzji myślisz, że nigdy jej nie doznasz. Jednak tak się nie stanie, ponieważ jesteś coraz starszy, więc musisz pracować więcej czasu.
Tylko czterech piłkarzy grało w tym sezonie więcej minut od hiszpańskiego gracza. Chodzi o Branislava Ivanovica, Davida Luiza, Edena Hazarda i Juana Matę.
Dla tego ostatniego był to wyjątkowy tydzień, 25-latek nie tylko zaliczył asysty przy obu bramkach w finale Ligi Europy, ale także został wybrany drugi rok z rzędu Piłkarzem Roku przez swoich kolegów z drużyny.
Myślę, że na to zasłużył. Wybór nie był prosty, ponieważ także Eden miał duży wpływ na naszą grę, ale Juan był konsekwentny. Końcówka sezonu była trudna dla wszystkim, ale to właśnie Mata był najbardziej konsekwentnym piłkarzem - twierdzi 29-latek.
W ubiegłym roku wygraliśmy Ligę Mistrzów, a w tym Ligę Europy. Ważne jest, aby być Piłkarzem Roku w sezonie, w którym zespół wygrywa jakiś ważny puchar. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie jeszcze lepiej.
W tym sezonie to właśnie hiszpański napastnik przebił liczbą goli swojego rodaka. Mata na swoim koncie ma 19 bramek, natomiast El-Nino 21. Czy rywalizacja rodaków pod tym względem była przyjazna?
Wcale nie - podkreśla Torres - Ważne dla każdego gracza jest mieć na swoim koncie, jak najwięcej goli. Mam nadzieję, że uda nam się strzelić jeszcze więcej bramek przeciwko Evertonowi. Zobaczymy, co się stanie - kończy Hiszpan.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz