sobota, 4 sierpnia 2012

Torres: Rafa jedynym takim trenerem.

Fernando Torres podkreśla, że nie ma szkoleniowca oprócz Rafy Beniteza, który by w obecnym okresie poprawił formę Liverpoolu FC. Kontuzja El Nino przeszkodziła mu w przyczynieniu pomocy awansu the Reds do 1/8 Ligi Mistrzów. Tak się jednak nie stało, ale 25-latek uważa, że odniosą jeszcze dużo w tym sezonie.
- Rafa wykazał, że jest gotów na poprawę naszej formy. - mówi Torres.
- Teraz jest czas, aby zawodnicy trzymali się razem z trenerem aż do najniższego pracownika klubu, ponieważ bardzo chcemy, aby nasi kibice byli dumni i zadowoleni z wyników i gry Liverpoolu.
- Musimy się zjednoczyć, aby zakończyć ligę na jak najwyższym miejscu. Jestem przekonany, że pierwsza czwórka jest w naszym zasięgu.
- Mamy również duże nadzieje na zwycięstwo w Fa Cup oraz w Lidze Europejskiej. W tej chwili te turnieje stały się celem dla drużyny.
- Nikt nie spodziewał się, że odpadniemy z Ligi Mistrzów po tym jak klub sobie radził we wcześniejszych latach.
- Wygraliśmy LM w 2005 roku i dotarliśmy do finału w 2007. Odkąd tu przybyłem, the Reds doszli już do półfinału i ćwierćfinału.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz