David Ngog obiecał dziś, że zastąpi w najbliższych meczach Fernando
Torresa jak najlepiej będzie tylko mógł. 20-latek sprawia w tym sezonie
ogromne wrażenie. W dziewięciu spotkaniach Francuz strzelił 4 gole.
Młody
napastnik uznaje w drużynie wyższość Fernando Torresa i akceptuje bycie
numerem dwa wśród atakujących. Francuz chce jednak godnie zastąpić El
Nino pod nieobecność Hiszpana z powodu kontuzji.
- Fernando jest
najlepszym napastnikiem na świecie, dlatego każdy zawodnik wie, że jego
zastąpienie będzie bardzo trudne - powiedział.
- Wszystko co
mogę zrobić to grać swoje i być sobą, ponieważ jest kilku zawodników,
którzy potrafią podobne rzeczy do tych, które prezentuje Nando.
-
Taktycznie czuję, że mogę grać osamotniony w ataku, podążać za
napastnikiem lub występować w parze z którymś z atakujących, mam
nadzieję, że trener to doceni.
- Sądzę, że jestem wystarczająco
jakościowym piłkarzem, żeby strzelać bardzo dużo bramek, jednak wiem, że
wszystko przyjdzie z wiekiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz