"Przeciwko United, zdecydowaliśmy się na postawienie Fernando od pierwszych minut, ale to było trudne, ponieważ nie był w 100 % zdrowy."- mówi Rafa.
"Po tym pojedynku mieliśmy cztery dni na przygotowanie go, ale nie
udało nam się i znowu musieliśmy decydować o jego grze. Zaryzykowaliśmy
od pierwszej minuty, ale zdjęliśmy go w trakcie meczu, ponieważ moim
celem jest chronić napastnika."
"Zszedł po godzinie gry, bowiem jako trener nie chcę, aby taki
zawodnik jak Fernando pauzował około miesiąca. Mieliśmy kilka opcji w
ataku podczas jego nieobecności."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz