Rafael Benitez uważa że, Fernando Torres
jest już blisko zostania jedną z legend klubowych, ponieważ zawodnik
zbliża się już do rekordu klubu. Dla El Nino brakuje już tylko dwóch
trafień do 50. w czerwonej koszulce. Hiszpan ma szansę zdobyć te bramki w
najkrótszym czasie od przybycia na Anfield.
Numer dziewięć ma jak na razie 48 bramek w 67 spotkaniach. Rekord jest obecnie w rękach dwóch zawodników - Alberta Stubbinsa i Sama Rayboulda. Obaj jednak osiągali pięćdziesiąte trafienia po swoich 80 występach dla klubu.
Benitez przyznaje, że byłoby to szczególne osiągnięcie dla Fernando, ponieważ pokonałby takie legendy jak: Ian Rush, Kenny Dalglish i Robbie Fowler.
- Myślę, że to doskonale pokazuje jakość Fernando. - powiedział Rafa.
- Dobrze sobie radzi i pokazuje tym też, że zespół także.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz