W rozegranym w Gdańsku meczu grupy C Hiszpania wygrała z Irlandią
4:0, bez wątpienia to właśnie oni byli faworytem tego starcia. Del
Bosque tym razem postawił na Torresa i umieścił go w pierwszym składzie.
Na rezultaty tej decyzji nie musieliśmy długo czekać – napastnik już w 4
minucie po dobrej akcji Iniesty i Silvy wpakował piłkę do siatki.
Irlandczycy zostali brutalnie zepchnięci do defensywy, a gra wciąż
toczyła się na ich połowie. W 25. minucie bliski pokonania bramkarza był
Silva, ale skończyło się jedynie na rzucie rożnym. Torres wciąż
dostawał dobre piłki, ale w końcowym kwadransie pierwszej połowy – jakby
bojąc się strzelić – nie wykorzystywał okazji. Po zmianie stron nic nie
uległo zmianie; szybko, bo już w 49. minucie David Silva zwiódł kilku
Irlandczyków i zdecydowanym, lekkim, technicznie dopracowanym uderzeniem
umocnił przewagę Hiszpanów. La Roja nie zwalniała tempa wciąż
utrzymując rywali na ich połowie. W 70. minucie ze środka pola piłkę
odebrał Iniesta, przejął ją Silva i Torres znów ruszył w bój. Nando
uciekł nieuważnym obrońcom i w akcji sam na sam zdołał pokonać Givena.
Ten drugi gol dodał mu pewności siebie, którą zwiększyły jeszcze owacje
na stojąco od kibiców, gdy zmieniał się z Fabregasem. Cesc był ostatnim
graczem w tym meczu, któremu udało się zdobyć bramkę – zdecydował się na
mocny strzał z ostrego kąta i piłka wpadła do siatki odbijając się
wcześniej od słupka. Irlandczycy mimo okropnej porażki starali się grać
do ostatniej minuty, to im trzeba przyznać. Również zachowanie wiernych
fanów zasługiwało na ogromny szacunek. Właśnie w tym tkwi sztuka – być
kibicem nie tylko podczas triumfu, ale również przy przegranej.
Dzięki wygranej Hiszpanie mają na koncie już 4 punkty, tak jak
Chorwaci, z którymi zmierzą się w poniedziałek. Torresa tuż po meczu
okrzyknięto najlepszym graczem tego występu
Ten blog został założony po to, aby pokazać wam wszystkim kim są ludzie, których szanuje i uwielbiam. Chcę wam pokazać, jak bardzo są oni podobni do nas, tylko, że to osoby publiczne. Poświęcam całkowicie mój czas na czytanie o Hiszpańskim piłkarzu Fernando Torresie. Interesuje się jego życiem zawodowym jak i prywatnym. Postaram się udostępniać wam jak najwięcej rzeczy związanych z Fernando i jego rodziną. Mam nadzieje, że zainteresuje was swoją pasją i często będziecie odwiedzać mój blog.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz