Snajper Chelsea, Fernando Torres w wywiadzie dla
magazynu FourFourTwo powiedział, że w przeszłości chciał zostać
bramkarzem, jednak na przeszkodzie do zrealizowania tego marzenia
stanęła... matka piłkarza, która zabroniła mu tego.
"Często
grałem z bratem w piłkę na ulicy, pewnego dnia dostałem piłką w zęby.
Kiedy mama się o tym dowiedziała od razu zabroniła mi gry na bramce."
Czasami
staję pomiędzy słupkami podczas treningu, bardzo to lubię. To fajne
uczucie, kiedy możesz zatrzymywać strzały innych piłkarzy.
Tak
więc musimy być wdzięczni mamie Fernando Torresa, gdyż gdyby nie ona
jeden z najlepszych snajperów świata grałby na bramce, kto wie czy byśmy
o nim w ogóle usłyszeli.
źródło: fourfourtwo.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz