sobota, 23 lutego 2013

Petr broni Torresa.



Passa Fernando Torresa bez zdobytego gola znów niepokojąco rośnie. Choć napastnik zdobył tylko jedną bramkę w ostatnich 14 spotkaniach, to jednak wciąż może liczyć na wsparcie kolegów. Jednym z nich jest Petr Cech.

To co byłoby niepokojące, to sytuacja, w jakiej Fernando nie miałby żadnych sytuacji na gola. Napastnik sam musi tworzyć swoje szanse i sam powinien umieć znajdować się w sytuacjach pod bramką rywala, która mu takie szanse daje.

Tak długo, jak Torres będzie przebijał się w pole karne rywali po to, aby mieć okazję na uderzenie na bramkę, tak długo będzie miał szansę na zdobycie goli
- tłumaczy Petr Cech.

Każdy z nas stara się wspierać innych kolegów w zespole, ponieważ wszyscy musimy dobrze grać, dobrze się czuć w drużynie i pokazywać dobre występy - dodaje bramkarz Chelsea.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz