sobota, 15 czerwca 2013

Torres: Barcelona? Fajnie, ale jestem wierny Chelsea.



Fernando Torres czyta spekulacje na swój temat i choć podkreśla, że jest zaszczycony łączeniem go z przenosinami do ekipy z Barcelony, to zamierza pozostać w Chelsea. Hiszpański napastnik przygotowuje się przede wszystkim na rozmowę w cztery oczy z Jose Mourinho.

Mimo, że miniony sezon był najwydajniejszy w wykonaniu Torresa w Chelsea, to jednak do skuteczności równiej tej z okresu jego gry w Liverpoolu wciąż sporo brakuje. Przyjmuje się, że podstawowym celem Jose Mourinho na obecne lato będzie kupno napastnika, zresztą na tej pozycji może grać pozyskany już Andre Schurrle, co stawia pod znakiem zapytania regularną grę Fernando.

To miłe, że taki klub jak Barcelona może zwrócić na ciebie uwagę, jednak ja przede wszystkim chcę pozostać w Chelsea i porozmawiać z Jose Mourinho - mówi 29-latek.

Nazwisko naszego nowego trenera i jego słowa są dla mnie największą motywacją. Chcę zostać w Chelsea, mam ważną umowę, chcę być najlepszy na swojej pozycji i nie uważam, że gdzieś może być dla mnie lepsze miejsce. Jose zdobył w swojej karierze więcej niż ktokolwiek z nas. To nowe wyzwanie - nie mogę się go doczekać - kończy Fernando Torres.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz