Powszechnie uważa się, że w grupie do której trafiła Hiszpania do fazy pucharowej przejdzie właśnie ona wspólnie z Holandią. Fernando Torres podkreślił jednak siłę niedocenianego Chile, które może pokusić się o niespodziankę.
Nasza grupa jest trudna zarówno dla Hiszpanii jak i Holandii, ponieważ Chile może okazać się dla nas sporym zagrożeniem. To świetny zespół, ale wciąż niedoceniany. Kilkukrotnie już z nimi graliśmy, wiem na co ich stać.
Wielu kibiców myśli, że faworytami grupy są Hiszpania i Holandia, ale nie można zapominać o Chile czy Australii. Obydwa te zespoły są w stanie spowodować nam sporo problemów, zwłaszcza kiedy nie będziemy jeszcze odpowiednio umysłowo przestawieni na mundial- mówi Fernando Torres.
Pierwszy mecz zagramy z Holandią, to trudne zadanie, ale bardzo ekscytujące. Musimy ich pokonać chcąc sięgnąć po mistrzostwo, chcemy, aby zobaczyli przed sobą nasze plecy. To będzie spotkanie otwarcia a dobrze pamiętamy, co stało się w pierwszym meczu cztery lata temu - nie zamierzamy popełnić tych samych błędów co w starciu se Szwajcarią, które wówczas skomplikowały nam sprawę.
Ten blog został założony po to, aby pokazać wam wszystkim kim są ludzie, których szanuje i uwielbiam. Chcę wam pokazać, jak bardzo są oni podobni do nas, tylko, że to osoby publiczne. Poświęcam całkowicie mój czas na czytanie o Hiszpańskim piłkarzu Fernando Torresie. Interesuje się jego życiem zawodowym jak i prywatnym. Postaram się udostępniać wam jak najwięcej rzeczy związanych z Fernando i jego rodziną. Mam nadzieje, że zainteresuje was swoją pasją i często będziecie odwiedzać mój blog.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz