wtorek, 22 kwietnia 2014

Torres: Mourinho świetnie wie co robi.

Choć wielu spodziewa się, iż Fernando Torres pożegna się latem z Chelsea to sam zawodnik zasugerował chęć wypełnienia swojego kontraktu z londyńczykami.

Moja przyszłość? W tym momencie wolę myśleć tylko o kolejnym meczu i koncentracji ze spotkania na kolejne spotkanie. Do końca sezonu pozostało pięć, a jeśli Bóg da - sześć meczów, więc skupiam sie własnie na nich, ale do końca mojej umowy z Chelsea pozostały dwa lata i to jest moja przyszłość - mówi Fernando Torres.

Mourinho? To normalny, zwyczajny facet ze swoimi pomysłami które broni, ponieważ to one sprawiły, kim jest obecnie. Jest jednak bardzo daleki od wizerunku, jaki ludzie mogą mieć w głowie na jego temat, zwłaszcza po swojej przygodzie w Hiszpanii w Realu Madryt.

Nasze relacje są dobre. On mieszkał przez trzy lata w Madrycie a to moje miasto, rozmawiamy o czasie, jaki tam spędził, o futbolu, o wszystkim. Mówił to wielokrotnie - dla niego futbol rozpoczyna się dzień przed meczem na konferencji prasowej. Rozpoczyna swój mecz wcześniej, jak Guardiola czy Simeone 
- opowiada o swoim trenerze Hiszpan.

Właśnie wówczas rozpoczyna swój mecz: wysyła wiadomości które są odbierane przez ludzi i kibiców, do piłkarzy i rywali - to część otoczki, jaką tworzy Mourinho wokół zespołu, aby go chronić. Dopiero po spotkaniu można ocenić, co zrobił. On doskonale wie co mówi, jak mówi i po co to mówi - kończy napastnik Chelsea.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz