Fernando Torres przyznaje, że chociaż napastnicy w Chelsea muszą rywalizować ze sobą o miejsce w składzie, wykonują po prostu swoją pracę, a poza nią są dobrymi kolegami. "The Blues" posiadają w tej chwili trzech graczy na pozycję "dziewiątki", a na tym etapie sezonu trudno powiedzieć, który z nich jest pierwszym wyborem Mourinho.
W zespole jest teraz duża rywalizacją między Dembą, Samuelem i mną, ale nie jesteśmy wrogami, lecz przyjaciółmi. Gramy w jednej drużynie i walczymy o wspólne cele. Myślę, że to jest bardzo korzystne dla całego klubu - mówi Torres.
Eto'o to jeden z najlepszych napastników, jakich kiedykolwiek widziałem. Grałem przeciwko niemu wiele razy jeszcze podczas pobytu w Hiszpanii. Ma fantastyczny rekord strzelecki z gier w Mallorce, Barcelonie, czy nawet Interze.
Jestem pewien, że będzie zadowolony z tego okresu kariery spędzonego w Chelsea. On bardzo ciężko trenuje, życzę mu wszystkiego dobrego i zamierzam pomóc mu najlepiej, jak potrafię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz