Jak donosi brytyjski Telegraph, Jose Mourinho jest zdecydowany rozstać się z Fernando Torresem. Chodzi tu nie tylko o kryteria sportowe, ale o przepisy mówiące o liczbie zagranicznych piłkarzy w danym klubie.
Powrót na Stamford Bridge Didiera Drogby oznacza, że w pierwszym składzie zespołu jest o jednego piłkarza z zagranicy zbyt wiele. Każdy klub może zgłosić tylko 17 obcych piłkarzy w wieku powyżej 21 lat w swoim 25-osobowym składzie. Patrząc na Chelsea o miejsce w jedenastce walczy 18 takich graczy.
Jednym z pomysłów na wprowadzenie równowagi w tym zakresie miałaby być sprzedaż Fernando Torresa, którego obecna wartość to ok. 20 mln funtów. Sporą przeszkodą dla zainteresowanych klubów jest jednak gaża do jakiej przyzwyczajony jest obecnie napastnik - 175 tys. funtów tygodniowo.
Hiszpanem zainteresowane mogą być Atletico, a także w wypadku odejścia Falcao - Monaco. Jeśli nie znajdzie się nabywca na Torresa, wówczas na listę transferową może zostać wystawiony Petr Cech.
Chelsea ściągając z wypożyczenia Thibauta Courtoisa i przedłużając kontrakt Marka Schwarzera nie musi martwić się o obsadę między słupkami swojej bramki a ewentualne odejście Cecha sprawiłoby, że trzecim bramkarzem zespołu stałby się Anglik - albo Blackman albo Beeney.
Z grupy zawodników, jakich uważa się za nasz skład muszę zrezygnować z jednego zawodnika, ponieważ mamy o jednego zagranicznego gracza za dużo. Jeśli myślicie, że uda mi się ich wszystkich zatrzymać, nie macie racji - jeden z nich będzie musiał odejść - powiedział Mourinho.
Trzeba pamiętać, że bliscy odejścia z zespołu są Ryan Bertrand oraz Victor Moses. Wiele wskazuje na to, że ich miejsce zajmą piłkarze z młodzieżowego zespołu Chelsea.
Jeśli tacy piłkarze jak Baker, Brown, Solanke w ciągu kilku lat nie będą piłkarzami swojej reprezentacji, będziemy mogli winić tylko siebie. Są częścią procesu klubu, kiedy mnie jeszcze tu nie było. Jeśli trafia do pierwszego składu Chelsea, będą też w reprezentacji Anglii. Teraz w naszym składzie mamy Ake i Christiansena, chcę mieć także jednego angielskiego piłkarza. Baker, Brown, Solanke i Jeremy Boga - oni wszyscy nie mogą być w zespole, ponieważ nie mogę mieć 30 graczy w składzie, ale będą z nami pracować.
Chelsea chce mieć silny zespół, w ciągu dwóch czy trzech lat spodziewam się, że będą w nim Christensen, Baker, Brown, Solanke, Boga i Kurt Zouma. Kilku Anglików i siedmiu - ośmiu wychowanków naszego klubu. Obecnie patrząc na listę piłkarzy Ligi Mistrzów zobaczysz, że mamy tylko jako wychowanka Terry'ego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz